środa, 1 grudnia 2010

Blindead - Affliction XXIX II MXMVI

Płyta wyszła na dniach i jest już trzecim pełnym albumem w dorobku trójmiejskiego Blindead. Gatunki w jakich obraca się zespół to mieszanka sludge i doom metalu. Wraz z wydaniem tej płyty myślę, że nie będzie już herezją postawienie polskiego Blindead obok Neurosis i Isis. Już przy drugiej płycie Autoscopia / Murder in Phazes z 2008 roku zespół narobił sporo zamieszania w metalowym świadku. Z ogromnym zaciekawieniem czekałem na trzeci album zespołu, mój apetyt podsyciła Epka z 2009 roku Impulse. Przechodząc już do Affliction XXIX II MXMVI muszę stwierdzić, że jest to płyta różniąca się dość znacznie od pozostałych wydawnictw jednak zachowująca niesamowity klimat jaki przez lata wypracował sobie zespół. Jest bardzo mrocznie i klimatycznie. Wokale Nicka są bardzo zróżnicowane od swego charakterystycznego krzyku po czyste wokale. Ciężkie gitarowe riffy z niskim hipnotyzującym basem doskonale współgrają z niesamowitą sekcją perkusyjną oraz kosmicznymi samplami Hervego. Album należy do tych co można słuchać po kilka razy z rzędu. Ani trochę się nie nudzi  i z każdym kolejnym odsłuchaniem znajdujemy w nim coraz to nowe elementy. Pierwszy numer zaczyna się długim intrem, w którym z początku słychać kapanie wody oraz skrzypiący dźwięk strojonego kontrabasu . Przy pojawieniu się giatry akustycznej i wokalu zostajemy wciągnięci w hipnotyzujące rytmy by po czasie zostać dosłownie zmiażdżonym. Jest to najdłuższy utwór na płycie i najbardziej nawiązujący do poprzedniej płyty zespołu. Kawałek  after 38 weeks przenosi nas już zupełnie w inny klimat jest to wolny i monumentalny utwór ze spokojnym wokalem Nicka oraz trąbką w tle. Natomiast my new playground became jest za to bardzo szybki ze zróżnicowanymi wokalami. Wszystkie kawałki przenikają się nawzajem tworząc monumentalną całość. Druga część płyty po utworze dark and gray jest jeszcze bardziej mroczna i instrumentalna. Utwór all my hopes and dreams turn into ze swoim niesamowitym intrem oraz coraz to bardziej niepokojącymi dźwiękami z gitarowymi riffami w tle daje niesamowite wrażenie. Z mocniejszym uderzeniem pod koniec przenosi nas do tytułowego ostatniego kawałka , który jest epickim zakończeniem tego genialnego albumu. Naprawdę nie ma do czego się przyczepić. Wszystko brzmi idealnie i współgra ze sobą  a każdy utwór to dzieło sztuki. Jak dla mnie metalowa płyta roku w Polsce. Wielbiciele takich zespołów jak Neurosis, Isis, Cult of Luna czy też Rosetta nie powinni się długo zastanawiać tylko sięgnąć po ten album. Tym co znają już zespół Blindead myślę, że nie trzeba polecać tego wydawnictwa i tak jak ja z niecierpliwością czekali na jego wydanie. Wszystkie utwory z nowej płyty mozna odsłuchać na oficjalnym myspace zespołu http://www.myspace.com/blindead Okładka albumu inspirowana jest szkicami Leonardo Da Vinci.






   Lista utworów Blindead - Affliction XXIX II MXMVI

1.Self-consciousness Is Desire and08:11
2.After 38 Weeks04:12
3.My New Playground Became06:05
4.Dark and Gray06:17
5.So, It Feels Like Misunderstanding When06:05
6.All My Hopes and Dreams Turn Into07:59
7.Affliction XXVII II MMIX07:18