wtorek, 8 kwietnia 2008

,,O żałosne cienie, uwiązane w mroku Twe czyny niosą ludziom ból i cierpienie...Twa dusza kroczy ścieżką grzechu Chcesz zobaczyć śmierć?" Jigoku Shôjo

Często zdarza się tak, że ludzie z jakiś to powodów pałają do siebie nienawiścią. Z powodów często absurdalnych i banalnych, lub też z jakiś niedomówionych i niewyjaśnionych sytuacji. Tylko czy chęć zemsty na znienawidzonej osobie z jakiego powodu może stać się jedynym celem w życiu człowieka? Ile gotów jest poświęcić człowiek by takiej zemsty dokonać?
Jigoku Shôjo ( z ang. Hell Girl) to anime poruszające właśnie ten temat, w którym wydawać by się mogło nie ma nic tak na prawdę szczególnego od zawsze przecież ludzie pragnęli zemścić się na swych wrogach. Historie wszystkich zemst z tego anime łączy jeden wspólny element. Mianowicie skorzystanie z tzw. piekielnej linii, czyli strony internetowej na, którą może wejść osoba z nienawiścią w sercu przeciw drugiej osobie jednakże tylko o północy. Po wpisaniu imienia i nazwiska znienawidzonej osoby pojawia się małą czerwono oka dziewczynka o długich czarnych włosach by zawrzeć z taką osobą pakt. Tą dziewczynką jest Enma Ai nazywana Piekielną Dziewicą, która to odsyła znienawidzoną osobę w prost do piekła w zamian za to, że osoba dla której wykonywane jest zlecenie również tam trafi jednak to dopiero po jej śmierci. Potwierdzeniem zawarcia paktu z Enmą jest zerwanie wstążeczki ze słomianej lalki otrzymanej od niej. Czy zatem warto poświęcać swoją duszę za to tylko by dokonać zemsty? Nawet mi na początku wydawało mi się to ,,nieopłacalne" lecz oglądając różne sytuacje ludzi i motywacje nimi kierujące oraz sytuacje w jakich sie znaleźli dochodzi się do wniosku, że przecież i tak oni prędzej czy później dokonali by zemsty np zabijając kogoś. Tyle, że wtedy prawdopodobnie trafili by do aresztu a kara i tak była by taka sama po śmierci czekały by na nich wrota piekieł. Korzystając natomiast z piekielnej linii teoretycznie nie są narażeni na powiązanie ich ze zniknięciem znienawidzonej osoby. W ten sposób można w pewien sposób zrozumieć osoby korzystające z usług piekielnej dziewicy. Jednak bez znajomości konkretnej sprawy nie można na dobrą sprawę oceniać wyboru tych ludzi. Praktycznie co odcinek mamy do czynienia z nową historią gdzie przedstawiani są nam nowi bohaterowie ich problemy oraz zarys sytuacji. Całość serii to 26 odcinków oraz seria druga Jigoku Shôjo Futakomori czyli kolejne 26 odcinków kontynuujących tą tajemniczą i mroczną historię. Jak już mówiłem mamy tu sporo oddzielnych historii gdzie główną role odgrywa ludzka zemsta oraz skorzystanie z piekielnej linii i wezwanie Enmy Ai. Oprócz tych rożnych historii ciekawych oraz tych mniej ciekawych a nawet czasem wręcz niezrozumiałych i wydawać by się mogło śmiesznych patrząc na powody jakimi ludzie się kierują by wysłać kogoś do piekła. Po prostu narastanie miejskiej legendy o piekielnej korespondencji spowodowało, że niektórzy często z błahych powodów chcą wysłać kogoś do piekła lub po prostu są też ludzie tak wrażliwi, że np. za niesprawiedliwą śmierć swojego ukochanego czworonoga potrafią skorzystać z usług Ai. Te wszystkie sytuacje pokazują jacy ludzie potrafią być okrutni, bezmyślni czy też zwyczajnie mający ,,nierówno pod sufitem". Tak więc oprócz tych wszystkich historii mamy także wątki poboczne jak historie Enmy Ai i jej świty (Wanyuudou, Hone Onna i Ichimoku Ren) którzy to pomagają jej prowadząc wcześniej wywiad na temat powodów zemsty oraz zamieniając się we wspomniane już słomiane laleczki. W pierwszej serii mamy także historie młode dziennikarza Hajime oraz jego córki Tsugumi która posiada dar chwilowego widzenia oczami Enmy. Hajime nie popiera piekielnej linii i chce odżegnać ludzi od skorzystania z niej oraz poznać motywy działania Enmy Ai. W miarę rozwoju akcji i kolejnych historii dowiadujemy się o przeszłości Enmy i pozostałych bohaterów.
Drażnić może niektórych schematyczność pierwszych odcinków serii gdzie mamy kogoś złego i osobę pokrzywdzoną, która korzysta z piekielnej linii i na końcu po uprzednich nazwijmy to torturach tej złej postaci płynie łódką z Ai do piekła. Jednak po późniejszym pojawieniu się wspólnych wątków akcja anime rozkręca się a przedstawione historie są coraz bardziej wciągające i nie rzadko przejdzie nas dreszcz po plecach. Sama przeszłość Enmy jest bardzo wzruszająca i pokazuje nam dlaczego akurat ona zajmuje się odsyłaniem ludzi do piekła.
Co do kreski to jest ona naprawdę dobra i doskonale pasuje do klimatu tej serii również ścieżka dźwiękowa jest dobrze dobrana opening zarówno w pierwszej jak i w drugiej serii jest świetny. Anime to jest dla osób lubiących się w historiach z dreszczykiem ciekawą fabułą i bohaterami oraz elementami psychologicznymi. Jednak pewna schematyczność serii może się niektóry nie spodobać oraz czasem na pierwszy rzut oka niewyjaśnione zachowania postaci. Ale z perspektywy obu sezonów tego anime przyznaje że oglądałem je z dużym zaciekawieniem często analizując zachowania bohaterów próbując się postawić na ich sytuacji zapewne to było zamiarem twórców ukazanie prawdziwej natury ludzkiej. Fajnie by było jakby również poświecić większą uwagę na dalsze życie i zachowanie ludzi, którzy skorzystali z piekielnej linii i wiedzą, że po śmierci trafią do piekła.A oto i kilka kadrów: